Skromnie o mnie

Moje zdjęcie
Cieszę się życiem i czerpie z niego ile się da. Moja dewizą życiową jest kolorowanie szarego świata :) bardzo lubię pić kawę w dobrym towarzystwie ;) Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji pocztówek.

Szukaj na tym blogu

piątek, 14 maja 2010

Sent postcards - czyli to, co wysłałam ja :D

Finlandia:
"Gdy chcesz wiedzieć, co to chowa
Nasza przeszłość w swoim łonie,
Jako stara sława płonie:
To jedź, bracie, do Krakowa" 
 
(Wincenty Pol, Pieśń o ziemi naszej)
 
Niemcy: 

Na targu dla jaskiniowców potężny jaskiniowiec podchodzi ze swym 4-letnim synkiem do stoiska z owocami i pyta:
- Ile kosztuje ten kosz bananów?
Sprzedawca spogląda na wielkie dłonie jaskiniowca i odpowiada:
- Jak dla pana, to trzy garście zębów mamuta.
- Czemu tak drogo?
- Niech stracę! Niech będą dwie garście.
- Biorę! - odpowiada jaskiniowiec i zwraca się do synka: - Daj temu panu dwie garście zębów mamuta.
 
***
Na targu jaskiniowiec sprzedaje dorodnego brontozaura. Podchodzi do niego drugi jaskiniowiec, ogląda zęby brontozaura i pyta:
- Ile chcesz za niego?
- Trzy garście muszelek.
- Pewnie go sprzedajesz, bo ma robaki, zeza i próchnicę?
- Nie. Sprzedaję go, bo nie mieści się już w mojej jaskini.
 
***
Przechwalają się trzej mali jaskiniowcy:
- Mój ojciec ma na głowie tyle włosów, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystkie pajęczyny - mówi pierwszy.
- A mój ojciec - mówi drugi - Ma taką długą brodę, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystek kurz z ziemi.
- To jeszcze nic - mówi trzeci. - Mój ma takie długie wąsy, że jak gdzieś idzie, to mamuty muszą go mijać na odległość stu metrów!



"I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, 
żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, 
żeby nie czuł się samotny.
Odłożyć swoje ważne sprawy 
i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę."

Anna Frankowska


Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce, jak klucz do raju. 
Phil Bosmans

Na moim sercu zawieszona kłódka,
Tylko ty masz do niej klucz. 
Anonim

2 komentarze:

  1. Na pierwszej pocztówce jest jakiś kopiec? Bo miałam w planach odwiedzenie, kiedy byłam ostatnio w Krakowie, ale nie udało się. I zaczynam żałować, jak na nią patrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to Kopiec Kościuszki :) Jest czego żałować ;) Kopiec jest fantastyczny, a widok z niego na Kraków, nie do opisania. Koniecznie musisz nadrobić :)

    „Pomnik ten jest narodową własnością,
    bo każdą bryłkę ziemi na tę mogiłę dłoń polska zaniosła." - Zauroczył mnie ten cytat :D

    OdpowiedzUsuń