Skromnie o mnie

Moje zdjęcie
Cieszę się życiem i czerpie z niego ile się da. Moja dewizą życiową jest kolorowanie szarego świata :) bardzo lubię pić kawę w dobrym towarzystwie ;) Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji pocztówek.

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 13 marca 2017

Turysta okiem wilka

🐺Kiedy byłem mały wilkiem podglądałem ludzi maszerujących po wyznaczonych szlakach. Grupy spacerujących były różne, od najmłodszych, prowadzonych przez rodziców (nawet niemowlaków na plecach), do starszych i emerytów, którym lekarze zalecali wychodzić godzinę dłużej oraz schodzić godzinę później, niż podany szacunkowo czas. 
Najweselej było w okolicy weekendu majowego, te tłumy studentów, cieszących się z nadchodzących juwenaliów. Tak, tak: "kto nie skacze ten z..." - śpiewałem razem z nimi. Szkoda, że zostawiają tyle pustych puszek lub butelek po piwie. Są brudne i mogą powodować pożary. 🚯 Tak jak niedopałki. Czasem miałem ochotę ostro pogonić palaczy! W Bieszczadzkim Parku Narodowym nie wolno palić!🚭

Pewnego razu widziałem jak młody geolog zbierał kamienie. Koledzy chichotali się z jego poczynań, a gdy obserwował on mapę gór, podłożyli mu wielki głaz do plecaka. Śmiałem się z nimi, dopóki wujek nie zganił mnie, że zbieranie kamieni w Parku również jest zabronione. To nasza własność!

Innym razem, a było to już późnej jesieni, po lesie szła grupa mężczyzn po czterdziestce. Byli bardzo głośno i mój młodszy braciszek nie mógł skupić się na nauce polowania. Postanowiłem mu pomóc i wyszedłem na spotkanie hałasujących. Na sam mój widok miny im zrzedły. Pokazałem moje piękne, ale ostre kły. Dentysta ostatnio zrobił mi przegląd... nic więc dziwnego, że byli pod wrażeniem. Następnym razem posłuchają śpiewu ptaków.🚷

Z drugiej strony, bardzo lubię, gdy do naszych lasów zapuszczają się naukowcy. Oglądają liście i zgadują, jakiego są gatunku.  Tylu nazw łacińskich to ja nigdy bym nie spamiętał. Podziwiam! Robią zdjęcia i coś zapisują w notesikach. Wyszedłem kiedyś do nich, żeby mi zrobili profilowe na FB, ale szybko się wycofali 😈

Nadchodzi wiosna, więc niedługo długi weekend majowy. Musimy z bratem wymyślić nową zabawę, może tym razem zagramy w chowanego? Pierwszy turysta, który zejdzie ze szlaku, schowa się w naszych pyskach 😉


2 komentarze: